Napój migdałowy
Droga woda – tak często mówi się o napojach migdałowych. Nie bez powodu. Co prawda na rynku są również napoje roślinne fortyfikowane, które w swoim składzie mają coś więcej poza wodą, ale ich cena pozostawia wiele do życzenia. Dlatego właśnie warto samemu robić mleka roślinne, szczególnie że nie jest skomplikowany proces. Ja upodobałam sobie migdałowe, bo smakuje świetnie. Zapewne polubią je fani kaw smakowych.
Jeśli mam podopiecznych wegan lub z nietolerancjami, w tym z nietolerancją laktozy, układam im dietę, w której napoje roślinne stanowią częsty składnik. Napój migdałowy jest chętnie polecany przeze mnie, np. jako baza do koktajli czy deserów, pod warunkiem, że nie ma przeciwwskazań do jego zastosowania.
Robi się go szybko, a koszt, jakość produktu, jak i wartości odżywcze są zdecydowanie lepsze niż w napojach sklepowych. Zrobiony przez was będzie zawierał sporą ilość wapnia, witamin z grupy B, witaminę E, czy też żelaza. W przygotowanym napoju jest zdecydowanie więcej migdałów. Sklepowe napoje migdałowe zawierają ich zaledwie 2-7 procent, a poza tym często cukier i stabilizatory. Kosztują 11-14 zł. Paczka migdałów 100 gramowych to około 8 zł.
Przepis na własny napój migdałowy:
➡️Namoczcie ok 100 gr migdałów na około 8 godz.
➡️Po wypłukaniu zblendujcie z 4 szklankami wody.
➡️Możecie dodać 2-3 daktyle lub cynamon i szczyptę soli.
➡️Przeciśnijcie przez gazę i przelejecie do butelki.
W lodówce można przechowywać około 3 dni.
Tip: Nie wyrzucajcie miazgi migdałowej! Można przygotować z niej np. ciasteczka lub wegański twarożek.