Mam nadzieję, że nie trzeba już będzie jeść zup tylko dlatego, żeby się rozgrzać. 😉 Ale gdyby zima wróciła, to trzeba się rozgrzewać ciepłą, kolorową i aromatyczną zupą. Zupa dyniowo-marchewkowa.
Np. taką:
pietruszka
2 marchewki
ćwiartka dyni piżmowej